Ukąszenia i użądlenia owadów
Wakacyjna przerwa od nauki i pracy to czas, który spędzamy głównie na świeżym powietrzu, w parku, w lesie, na łące, na działce czy nad jeziorem. Gorące słońce, dający chwilę oddechu lekki wiaterek, trawa pod nogami, wieczorne lenistwo przy ognisku to idealne letnie momenty, w których często przeszkadzają nam owady, atakujące nas w najmniej oczekiwanym momencie.

Ukąszenia i użądlenia owadów – komary i muszki
Tymi owadami, które najbardziej uprzykrzają nam życie są komary i muszki, które dokuczają nam na łonie natury, wlatują do namiotów czy kamperów. Żywią się ludzką krwią, więc potrafią dotkliwie nas pogryźć. Efektem ich ukąszeń są bardzo swędzące ślady na skórze, często na podrażnionych rękach czy nogach pojawia się bolesny obrzęk.
Dzieje się tak za sprawą wytwarzanej przez nasz organizm histaminy, będącej reakcją na ślinę owadów, uniemożliwiającą krzepnięcie krwi. Jednym ze sposobów, dzięki któremu pozbędziemy się tych nieprzyjemnych i uciążliwych objawów, jest schłodzenie podrażnionych miejsc i użycie leku przeciwhistaminowego, na przykład żelu Fenistil.
Ukąszenia i użądlenia owadów – osy, pszczoły i szerszenie
Oprócz dokuczliwych komarów i muszek, w lecie mogą nas także zaatakować osy, pszczoły czy szerszenie. Podczas spaceru na łące czy w trakcie pracy na działce możemy nieświadomie stanąć na drodze tych owadów, wówczas one niejako w samoobronie mogą nas zaatakować, wstrzykując do naszej krwi swój jad. Dobrze jeśli nie jesteśmy uczuleni na ukąszenia tych owadów. Nie ma podstaw do obaw, bolesny ślad wkrótce zniknie. Jeśli owad pozostawił żądło, należy je wyciągnąć, potem zastosować lek antyhistaminowy. Jeśli mimo użycia go dalej mamy problem z miejscami po ukąszeniu na skórze, widać, że wdało się zakażenie lub wystąpiła reakcja alergiczna, należy niezwłocznie udać się do lekarza